Lordi

Czytałem wywiad z Lordim i powiedział że dla nich ambicją jest tworzenie rockowych spektakli , z pod znaku Coopera, Kinga Diamonda i Iron Maiden, czyli nie że idziesz na koncert i słuchasz tylko muzyki,tylko uczestniczysz w zwariowanym show, największa inspiracja to oczywiście KISS.
Ja tam uważam że Lordi w tych czasach jest jakąś tam nadzieją dla gitarowego grania, choc oczywiście jakieś super to nie jest.
Ci panowie poprostu bawią sie muzyką i mają wszystko gdzieś,też można, choćby tekst "Devil is a Looser and he is my bitch"

Tez to czytalem Razz

No ale wiesz mnie ich muzyka nie odpowiada nawet nie wiem do jakiego gatunku ich zaliczyc,niesmacznie jak nazwe pop rock,ale wydaje mi sie ze to wlasnie to.

Gdy zespół występuje na Eurowizji, to tracę do niego szacunek Cool

Wiesz ,Finowie ich tam wysłali ,bo metal,rock jest popularny tak tam jak pop u nas ,a oni wystąpili , chcąc zrobić sobie jaja z tej durnowatej imprezy, a wygrali bo głosy wszystkich fanów rocka sie złączyły,a fanów popu podzieliły na 23 czy tam 25 nie wiem,jakoś tam, no i nie było siły by przegrali.
Ale od Lordi jest lepsza kapela Wig Wam też byli na Eurowizji, ale przepadli z kretesem, oni to z kolei to juz taki typowy muzyczny hołd dla KISS, z kolei oni są z Norwegii.

Na pewno gdyby wytypowali Brytyjczycy Maiden oni by nie wystapili,takze Lordi tez mogl odmowic,ale wiecie slawa...

Ale można sobie robić jaja w inny sposób, a nie sprzedawać się na takiej masówce...

I Wlasnie nie wydaje mi sie zeby Maiden na takim ''spedzie'' wystapilo. A finska grupa Lordi to zrobila.

I dlatego ich nie lubię.

Sprzedali sie,chcieli zrobic latwo kariere Confused

cczego nienawidze. Maiden kiedy zaczynalo byly czasy Punk Rocka i oni wwalczyli Heavy Metal za to ich podziwiam a szczegolnie Harrisa Jest WIELKI! i chyba nikt temu nie zaprzeczy.

Wiadomo, Harris to Król, a to co zrobił, niesposób tego przecenić,ale widzisz...taka ironia losu,kiedyś Ironi byli jednym z filarów NWOBHM, tworzyli krucjate na rzecz heavy-metalu (dokładnie tak było), a stare kapele hard-rockowe brały ich na support by dać im szanse sie wybić, potem Ironi brali na support młodsze dobre zespoły...a teraz kogo biorą, już nie kapele heavy, tylko jakieś nowe,pseudo- ambitne zespoły ,które lubi Bruce. Troche to smutne.
Ale do rzeczy.
Lordi nie chciało zrobić kariery bo juz było znane,moze nie masowo jak teraz,ale było znane, przynajmiej dla fanów hard-rocka,ja znałem juz ten zespół,i większośc osób też. W Eurowizji chodziło tylko o to by pokazać środkowy palec tym pajacom i myśle że sie udało w 100% ,ci panowie o tego szajsu musieli mieć niezłe miny jak przekonali sie kto to wygrał...
Poza tym nie jest to byle jaki gówniany zespół,skoro grają jeden utwór z Udo Dirkshneiderem z Accept, gościnnie, to nie jest jakaś Nirvana czy jakiś taki chłam,który faktycznie nie zasługuje na cien szacunku...za to na pogardę.

Poza tym co do komercji...Ironi tez swego czasu byli komercyjni,a single takie jak Flight of Icarus, Wasted Years czy Can I Play with Madness nie bły komercyjne? były i to bardzo,ale kogo to obchodzi,skoro te utwory są genialne, w sumie to jest muzyka rozrywkowa więc wszystko jest mniej lub bardziej komercyjne, Eddie Van Halen powiedział kiedyś że jak nie chcesz by twoja kapela była komercyjna to graj w garażu ,i to jest cała prawda o komercji.

W latach 80 mogły współistnieć heavy-metal,thrash czy bardzo komercyjnie nastawiony hair-metal,zwany potocznie pudlem i nikomu to nie przeszkadzało ,wszystko szło super, kiedy pojawił sie śmierdczący grunge..muzyka faktycznie niekomercyjna...tak, buntownicze małolaty, połamane ,chaotyczne,brudne dźwięki,kompletny brak melodii,to napewno nie było komercyjna granie,ale co z tego,jak panowie z MTV szybko zauważyli ze to jest nowy głos pokolenia i wspieli tą muzyke na szczyt, a całe granie klasyczne heavy,hard-rock,thrash poszło na śmietnik historii na ładnych pare lat...zresztą to samo było z punkiem w latach '70,też niekomercyjna muza...ale grunge jeszcze miał wsparcie mediów.

Od tej pory cięzkie brzmienia nie kojarzyły sie z muzyką ludzi którzy traktują takie granie jako styl życia, rozrywke, pasje tylko z zagubionymi ,wyobcowanymi ludźmi w czarnych ubraniach ,co jeszcze umocnił kolejny z nurtów wylansowanych w latach '90 gotyk...

nomad napisał:

Wiadomo, Harris to Król, a to co zrobił, niesposób tego przecenić,ale widzisz...taka ironia losu,kiedyś Ironi byli jednym z filarów NWOBHM, tworzyli krucjate na rzecz heavy-metalu (dokładnie tak było), a stare kapele hard-rockowe brały ich na support by dać im szanse sie wybić, potem Ironi brali na support młodsze dobre zespoły...a teraz kogo biorą, już nie kapele heavy, tylko jakieś nowe,pseudo- ambitne zespoły ,które lubi Bruce. Troche to smutne.
Ale do rzeczy.
Lordi nie chciało zrobić kariery bo juz było znane,moze nie masowo jak teraz,ale było znane, przynajmiej dla fanów hard-rocka,ja znałem juz ten zespół,i większośc osób też. W Eurowizji chodziło tylko o to by pokazać środkowy palec tym pajacom i myśle że sie udało w 100% ,ci panowie o tego szajsu musieli mieć niezłe miny jak przekonali sie kto to wygrał...
Poza tym nie jest to byle jaki gówniany zespół,skoro grają jeden utwór z Udo Dirkshneiderem z Accept, gościnnie, to nie jest jakaś Nirvana czy jakiś taki chłam,który faktycznie nie zasługuje na cien szacunku...za to na pogardę.

Poza tym co do komercji...Ironi tez swego czasu byli komercyjni,a single takie jak Flight of Icarus, Wasted Years czy Can I Play with Madness nie bły komercyjne? były i to bardzo,ale kogo to obchodzi,skoro te utwory są genialne, w sumie to jest muzyka rozrywkowa więc wszystko jest mniej lub bardziej komercyjne, Eddie Van Halen powiedział kiedyś że jak nie chcesz by twoja kapela była komercyjna to graj w garażu ,i to jest cała prawda o komercji.

W latach 80 mogły współistnieć heavy-metal,thrash czy bardzo komercyjnie nastawiony hair-metal,zwany potocznie pudlem i nikomu to nie przeszkadzało ,wszystko szło super, kiedy pojawił sie śmierdczący grunge..muzyka faktycznie niekomercyjna...tak, buntownicze małolaty, połamane ,chaotyczne,brudne dźwięki,kompletny brak melodii,to napewno nie było komercyjna granie,ale co z tego,jak panowie z MTV szybko zauważyli ze to jest nowy głos pokolenia i wspieli tą muzyke na szczyt, a całe granie klasyczne heavy,hard-rock,thrash poszło na śmietnik historii na ładnych pare lat...zresztą to samo było z punkiem w latach '70,też niekomercyjna muza...ale grunge jeszcze miał wsparcie mediów.

Od tej pory cięzkie brzmienia nie kojarzyły sie z muzyką ludzi którzy traktują takie granie jako styl życia, rozrywke, pasje tylko z zagubionymi ,wyobcowanymi ludźmi w czarnych ubraniach ,co jeszcze umocnił kolejny z nurtów wylansowanych w latach '90 gotyk...

[url]

To chyba dobrze,tak jak Maidenow brali na supporty,tez byli mlodzi,no sory ale wydaje mi sie ze Bruce postepuje calkiem wporzaku,dajac mozliwosc szansy rozwiniecia sie nowym zespolom,ktore na pewno lubią Maiden. A Swoja droga Maiden za duzo raz typ supportem nie bylo,szybko zaczeli jako glowne gwiazdy. No wiecie co dobre musi byc dobre Cool

[/url]

No ale jednak ojcowska ręka Judas Priest duzo im dała,przecież od razu nie byli gwiazdami, jeszcze na trasie TNoTB grali jako support czasem,dopiero od trasy Piece of Mind stali sie wielką gwiazdą.
No czasem mogliby też dac na support jakąś klasyczną kapele, jest tyle dobrych,młodych, szkoda ze wszystkie honory idą dla My Chemical Romance,Trivium czy Funeral for a Friend, wiesz czy oni lubią Maiden to nie ma znaczenia,bo Maiden lubi prawie każdy, ,cóż..takie czasy, mimo wszystko przyjemniej by było jakby Maiden supportowały kapele heavy-metalowe.

nomad napisał:

No ale jednak ojcowska ręka Judas Priest duzo im dała,przecież od razu nie byli gwiazdami, jeszcze na trasie TNoTB grali jako support czasem,dopiero od trasy Piece of Mind stali sie wielką gwiazdą.
No czasem mogliby też dac na support jakąś klasyczną kapele, jest tyle dobrych,młodych, szkoda ze wszystkie honory idą dla My Chemical Romance,Trivium czy Funeral for a Friend, wiesz czy oni lubią Maiden to nie ma znaczenia,bo Maiden lubi prawie każdy, ,cóż..takie czasy, mimo wszystko przyjemniej by było jakby Maiden supportowały kapele heavy-metalowe.

Tak masz racje,ale Iron Maiden jako mlody zespol bardoz szybko zaczal grac jako gwiazda, w porownaniu z innymi kapelami. To trzeba przyznac.