Fani Iron Maiden :: Przegląd tematu

Wysłany: Sob 16:52, 30 Wrz 2006 Temat postu:

Racja Teledysk swietny i godny uwagi

Wysłany: Sob 16:48, 30 Wrz 2006 Temat postu:

Bardzo fajny.

Wysłany: Sob 16:47, 30 Wrz 2006 Temat postu:

Tak,tak wiem ,poprostu wkleił różne momenty Szeregowca...tymbardziej szacunek,przy tym klipie to profesjonalne teledyski wyglądają amatorsko...heh.
Ma niesamowite gośc wyczucie.

Wysłany: Sob 16:44, 30 Wrz 2006 Temat postu:

Ehe... Wiesz, że zrobił go jakiś amator?

Wysłany: Sob 16:41, 30 Wrz 2006 Temat postu:

Tak..potęga..piękna rzecz.

Wysłany: Sob 16:39, 30 Wrz 2006 Temat postu:

Mówisz o tym z szeregowca rayana?

Wysłany: Sob 16:36, 30 Wrz 2006 Temat postu:

Heh no nie wiem czy by ci sie chciało czytac,ale napisałem całą epopeje dlaczego AMOLAD mi nie bardzo sie podoba, jest tutaj
http://forum.sanktuarium.org/viewtopic.php?t=6022&postdays=0&postorder=asc&start=980

ale za to musze powiedzieć że Longest Day to jeden z najpiekniejszych tekstów Maiden, cudo, a ten teledysk na youtube to dopiero potęga..

Wysłany: Sob 16:28, 30 Wrz 2006 Temat postu:

I znowu by się:beer przydało... Laughing

Wysłany: Sob 16:00, 30 Wrz 2006 Temat postu:

nomad napisał:

W sumie te płyty są u mnie na równi, zależy jak ocenaić, jak oceniac srednie utworów to wole Brave New World, a jak tylko pod względem ilosci takich genialnych utworów to Powerslave, zresztą na BNW nie ma aż takich geniuszy jak AH czy ROTAM ale z drugiej strony płyta jest bardzo równa, a na Powerslave jest troszke słabszych rzeczy.

ps.AMOLAD nie bardzo mi sie podoba Crying or Very sad

To moze jeszcze to ulegnie zmianie,bo A Matter jest swietne normalnie cudo Ale jak tam uwazasz, nie bede probowal Cie namawiac typem ''co co ty stary jest super posluchaj dalej'' Cool

Twoje Uszy Twoja Sprawa. :beer:

Wysłany: Sob 15:59, 30 Wrz 2006 Temat postu:

Widzisz, z kolei u mnie jest odwrotnie. Uważam, że Powerslave ma mniej słabeuszy, niż BNW. Chociaż i tak uważam BNW za wspaniałą płytę, acz trochę nużącą.

Wysłany: Sob 15:55, 30 Wrz 2006 Temat postu:

W sumie te płyty są u mnie na równi, zależy jak ocenaić, jak oceniac srednie utworów to wole Brave New World, a jak tylko pod względem ilosci takich genialnych utworów to Powerslave, zresztą na BNW nie ma aż takich geniuszy jak AH czy ROTAM ale z drugiej strony płyta jest bardzo równa, a na Powerslave jest troszke słabszych rzeczy.

ps.AMOLAD nie bardzo mi sie podoba Crying or Very sad

Wysłany: Sob 15:54, 30 Wrz 2006 Temat postu:

nomad napisał:

1.Seventh Son of a Seventh Son
2.Number of the Beast
3.Piece of Mind
4.Somewhere in Time
5.Brave New World
6.Powerslave
7.Iron Maiden
8.Killers
9.Dance of Death
10.X Factor

Wybaczcie że robie tylko takie tabelki,ale jakoś nie mam siły by coś wiecej napisać,heh, moge tylko napisać, ze Seventh Son i Number to dwa moje ukochane albumy, które słuchałem najwięcej,mam do nich największy sentyment, Piece of Mind i SiT to dwa kolejne arcydzieła, zaś BNW troszke od nich wg.mnie odstaje ,ale tez ma swoje duże plusy..Powerslave ma najlepsze pojedyncze utwory,ale niestety jest też pare słabszych utworów...płyty z Di Anno mają niesamowity rock'n rollowy klimat,do DoD mam duży sentyment(pierwszy koncert) a Factor to wazna płyta dla zespołu.

Zapomniales o A Matter Of Life And Death Razz

Wysłany: Sob 15:50, 30 Wrz 2006 Temat postu:

Gdyby Powerslave było nad BNW, to bym się zgodził. Tzn. wtedy to było by też moje zdanie.

Wysłany: Sob 15:44, 30 Wrz 2006 Temat postu:

1.Seventh Son of a Seventh Son
2.Number of the Beast
3.Piece of Mind
4.Somewhere in Time
5.Brave New World
6.Powerslave
7.Iron Maiden
8.Killers
9.Dance of Death
10.X Factor

Wybaczcie że robie tylko takie tabelki,ale jakoś nie mam siły by coś wiecej napisać,heh, moge tylko napisać, ze Seventh Son i Number to dwa moje ukochane albumy, które słuchałem najwięcej,mam do nich największy sentyment, Piece of Mind i SiT to dwa kolejne arcydzieła, zaś BNW troszke od nich wg.mnie odstaje ,ale tez ma swoje duże plusy..Powerslave ma najlepsze pojedyncze utwory,ale niestety jest też pare słabszych utworów...płyty z Di Anno mają niesamowity rock'n rollowy klimat,do DoD mam duży sentyment(pierwszy koncert) a Factor to wazna płyta dla zespołu.

Wysłany: Śro 20:00, 27 Wrz 2006 Temat postu:

Zrobili na "The Soundhouse tapes" i ciągle nie chcą opaść poniżej poziomu... Smile