| Autor |
Wiadomość |
falleK
 |
 Wysłany:
Czw 21:35, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
wedlug mnie the pilgrim bo to taki utwor ktory dobrze sprawdza sie na koncertach a i w sluchawkach bardzo dobrze brzmi. TCDR fajnie jest posluchac dla hmm.. relaxu, zeby sie odprezyc, bo to taki lekki przyjemny dla ucha utwor... ale jak uslyszalem jego wersje z koncertu to sie niezle zdziwilem jaka on ma moc  |
|
|
Pilgrim
|
| Wysłany:
Wto 16:35, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
Mysle ze Benjamin,Brighter,Out of the shadows, kolory fajnei wychodzą, nawet Lord, For the greater good of god tez super. Legacy hm no nie wychodzil zbytnio dobrze,ael tez nie byla to jakas katastrofa. Nie umiem wybrac  |
|
|
IronMike
|
| Wysłany:
Wto 16:17, 27 Mar 2007 Temat postu: Najlepszy utwór z AMOLAD (live) |
|
Jeśli byliście na koncertach lub słuchaliście bootlegów to jaki utwór wam sie najbardziej podoba live?
Według mnie bardz dobrze wychodzi TCDR i DW (w szczególności solo Adriana).
A najgorzej wypada The Legacy, o 100% jest lepsze na płycie live |
|
|